#Czerwonka zaatakowała oleśnickich Strażaków. Blisko 70% funkcjonariuszy na L-4

Czerwonka, bo taką nazwę przyjęła akcja masowego przechodzenia na zwolnienia lekarskie przez Strażaków Państwowej Straży Pożarnej na terenie naszego kraju, dotarła również do naszego miasta. Oleśnicka Jednostka Ratowniczo – Gaśnicza, w której skład podziału bojowego wchodzi 38 Ratowników, została opanowana przez wirus #czerwonki. Na zwolnieniach L-4 przebywa obecnie blisko 70% stanu osobowego.

Jak udało nam się dowiedzieć, na dzień dzisiejszy, 25 z 38 oleśnickich Strażaków przebywa na zwolnieniach.  Liczba ta ma jednak się sukcesywnie z dnia na dzień zwiększać. Funkcjonariusze PSP solidaryzują się w ten sposób z Policjantami, którzy zapoczątkowali akcję, przez którą sprzeciwiają się drastycznie niskim płacom w służbach mundurowych.

Równie ciężka sytuacja panuje wśród oleśnickich Policjantów. Na zwolnieniach przebywa aktualnie większa część stanu osobowego Komendy. Do interwencji, w patrolach, jeździ kadra kierownicza oraz nieliczni Policjanci, których nie dotknął wirus #psiej grypy. Tak natomiast nazwana została akcja masowego przechodzenia na L-4 wśród Funkcjonariuszy Policji.

Nie mniej jednak, osoby oczekujące pomocy ze strony Policji czy Straży Pożarnej, takową otrzymają. Okrojony stan osobowy zmusił kierownictwo jednostek do oddelegowania swych Funkcjonariuszy do innych komórek powiatu. Tym samym na terenie miasta Oleśnicy interweniują patrole Stróżów prawa z funkcjonariuszami z Dobroszyc czy Twardogóry, a do zabezpieczenia Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Oleśnicy ściągani są Ratownicy z sycowskiego oddziału.