Wjechał na wysepkę, staranował sygnalizator oraz znaki i uciekł z miejsca zdarzenia. Kierowca był pijany?
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło dzisiejszej nocy, około kwadrans przed godziną 3:00. Na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Klonowej, mężczyzna kierujący pojazdem marki Mercedes, ze znaczną prędkością wjechał na wysepkę, gdzie staranował stojący na jej skraju słup ze znakami a następnie uderzył w sygnalizator świetlny. Kierowca osobówki błyskawicznie oddalił się w kierunku pobliskiego parku. Trwają policyjne poszukiwania.
Na miejscu obecni są Strażacy oraz patrol Funkcjonariuszy Wydziału Prewencji oleśnickiej Komendy, którzy obsługują zdarzenia. Kilka innych patroli przeczesuje pobliski teren poszukując zbiegłego kierowcy Mercedesa. Mundurowi dzięki relacji świadków zdarzenia znają rysopis mężczyzny, jak i również kierunek ucieczki jaki obrał. Wiadomo również, że pojazdem miał poruszać się jedynie kierowca – w pojeździe nie było pasażerów. Całość zdarzenia prawdopodobnie nagrała także jedna z kamer miejskiego monitoringu zlokalizowana na pobliskim budynku Urzędu Pracy. Może być ona przydatna w celu odtworzenia przebiegu kraksy, jak i również potwierdzenia tego, kto kierował pojazdem. W tym miejscu pojawia się jeszcze pytanie- czy mężczyzna zdecydował się na ucieczkę dlatego, że był pijany?
Dokładny przebieg zdarzenia, jego okoliczności oraz osobę kierująca pojazdem ustalają pracujący na miejscu Policjanci. Uszkodzony pojazd zabezpiecza również zastęp oleśnickich Strażaków, gdyż służby otrzymały także zgłoszenie o dymie wydobywającym się spod maski Mercedesa. Szczęśliwie nie doszło jednak do zapłonu. Ruch w miejscu zdarzenia odbywa się bez większych utrudnień.